*******************
E- DZIENNIK
Blog klasy II
Kalendarz
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
« Mar | ||||||
1 | 2 | |||||
3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 |
Licznik wakacyjny
Archiwum
Licznik odwiedzin
Gości online
Ciekawe linki...
30-lecie szkoły
Od wielu tygodni trwały przygotowania do obchodów 30-lecia szkoły w Słupi Wielkiej. I oto w sobotę 12 listopada 2005 roku nawet jesienna pogoda postanowiła na przekór prognozom, sprawić wszystkim słoneczną niespodziankę.
Uroczystości jubileuszowe poprzedziła msza święta odprawiona w kościele pw. Św. Katarzyny w Koszutach. Po mszy, w murach przepięknie udekorowanej na tę okazję szkoły, spotkali się wszyscy ci, którym była i jest ona bliska. Wśród zaproszonych gości znaleźli się przedstawiciele władz samorządowych, dawni i obecni pracownicy, rodzice, delegacje uczniowskie oraz sympatycy i przyjaciele szkoły.
Cześć oficjalną rozpoczęło przemówienie pana dyrektora Stanisława Pyrzyka, który przywitał przybyłych gości i przedstawił zebranym historię szkoły w zarysie. W swoim przemówieniu podkreślił fakt, iż szkoła, którą kieruje, to miejsce, w którym widoczne jest wyraźne zaangażowanie kadry, rodziców i uczniów, tworzące niepowtarzalną atmosferę. Nie zapomniano także o tych, którzy już odeszli. Ich pamięć uczciliśmy minutą ciszy.
Z przemowy pierwszego dyrektora pana Oleśkowa dowiedzieliśmy się o wcale niełatwych początkach – kłopotach z wyposażeniem sal, telefonem, dowożeniem uczniów. Pan dyrektor Oleśków podkreślił jednak, że od początku szkole w Słupi towarzyszył zapał zatrudnionych w niej pracowników. Zapał, który pozwalał pokonywać wszelkie przeszkody.
Najdłużej, bo 16 lat kierowała szkołą pani dyrektor Maria Ściborska. O tym, jakie to były lata, najdobitniej świadczyły burze oklasków towarzyszące słowom pani dyrektor. Mówczyni trudno było ukryć wzruszenie, a z wygłoszonych przezeń słów przebijało ogromne przywiązanie do szkoły – drugiego domu. Wiele życzliwych słów pani dyrektor skierowała pod adresem współpracowników, wspomniała także o niezawodnych rodzicach i wspaniałych uczniach.
Swoje wspomnienia zaprezentowała także absolwentka szkoły, jedna z jej pierwszych uczennic, pani Małgorzata Pawlak. Zwracając się do uczniów, pokreśliła myśl, że naprawdę warto lubić szkołę. Głos zabrała również uczennica gimnazjum, Dorota Konieczna, która wyraziła nadzieję, że za 20 lat będzie mogła wygłosić podobne przemówienie jako absolwentka.
Wśród oficjalnych przemówień znalazły się także ciepłe, skierowane do uczniów oraz kadry nauczycielskiej słowa zaproszonego gościa, pana Stanisława Steca. Pan poseł podkreślając niezwykle życzliwą atmosferę, jaką zastał w naszej szkole, życzył jej dalszych sukcesów, a uczniom przypomniał o tym, iż nauka i wychowanie to niezwykle ważne życiowe inwestycje.
W imieniu Federacji Szkół im. J. Wybickiego i J. H. Dąbrowskiego wystąpiła jej przewodnicząca, pani Marta Osiewalska. Słowa serdecznych życzeń padły też z ust burmistrza Środy Wlkp., pana Wojciecha Ziętkowskiego, Przewodniczącej Komisji Oświaty Rady Miejskiej pani Reginy Kluczyńskiej, dyrektora POPR, pani Bernadety Staszak oraz przewodniczącego średzkiego oddziału ZNP, pana Bronisława Jankowskiego. Oprócz życzeń na ręce pana dyrektora złożono kwiaty, piękne upominki i listy gratulacyjne.
Kolejnym punktem oficjalnej części spotkania było podziękowanie kierowane przez społeczność szkolną do osób, które wielokrotnie wspierały szkolne działania i inicjatywy. Dyplom „Przyjaciela Szkoły” z rąk gimnazjalistów odebrali: pan poseł Stanisław Stec, burmistrz Wojciech Ziętkowski, pan Robert Alankiewicz, państwo Renata i Leszek Celkowie, pani Amelia Szafraniak, pani Justyna Rozmiarek, pani Romana Behnke oraz pan Stanisław Gabski i pan Radosław Świt, reprezentujący Stację Oceny Odmian w Słupi Wielkiej.
Następnie prowadzący uroczystość pan Piotr Pajchrowski, zaprosił zebranych do obejrzenia przygotowanego przez uczniów klas pierwszych gimnazjum programu pod tytułem „Upływa szybko życie”. Niebagatelną rolę odegrali w spektaklu także najmłodsi uczniowie. Tego dnia bowiem pierwszoklasiści stanęli w obliczu zgromadzonych gości, by złożyć uroczyste ślubowanie. Pasowanym na uczniów maluchom zapewne dzień 12 listopada zapadnie w pamięci, jako ich osobiste święto i wielki dzień szkoły. Przedstawienie prezentowane przez gimnazjalistów (dzielnie wspieranych przez chórek z klasy VIa) ukazywał różne życiowe etapy – czas dziecięcych zabaw i psot, szkolne perypetie ucznia, miłosne wzloty i upadki a także blaski i cienie wieku dojrzewania. Pojawiły się momenty zabawne i chwile skłaniające do wzruszeń. Całość zakończyła doskonale wszystkim znana pieśń „Upływa szybko życie”. Z zawartą w niej prawdą trudno się nie zgodzić… tym bardziej cieszy fakt, że w dniu jubileuszu szkoły spotkało się tak wiele osób- przedstawicieli kilku pokoleń.
Po część artystycznej goście zostali zaproszeni do wspólnego obiadu. Dzięki staraniom pań kucharek, pomocy mam i ciekawej aranżacji wnętrza, szkolny hol zmienił się w sympatyczną restaurację. Ruszyła lawina wspomnień, pojawiły się stare fotografie. Dawno niewidziani znajomi, współpracownicy, często przyjaciele, dzielili się anegdotami i wzruszającymi okruchami przeszłości.
Był także czas na zwiedzanie szkoły. Duże zainteresowanie przybyłych wzbudziła specjalnie przygotowana na piętrze „Oś czasu”- ukazująca kolejne lata funkcjonowania szkoły w postaci wystawy dokumentów i fotografii. Niespodzianka czekała też na tych, którzy zerknęli do sali nr 16, w której przygotowano wystawę, gromadzącą wytwory pracy wychowawczej szkoły z kilku ostatnich lat, a także pierwsze kroniki i inne dokumenty, a nawet przedmioty codziennego użytku, które od 1975 roku nabrały muzealnego charakteru. Miłą pamiątką dla uczestników spotkania były pamiątkowe fotografie i wydane z okazji 30-lecia foldery.
Do późnego wieczora słychać było „A pamiętasz…?” Tym, którzy spotkali się po latach trudno było się rozstać, bo przecież łączy ich tyle wspomnień….
Spisała: Justyna Jędrzejak